Wierzymy, iż kolejka z numerem 13 okaże się być szczęśliwa dla drużyny bialskiej Stali. BKS o godzinie 15:00 podejmować będzie GTS Bojszowy.

 

W miniony weekend piłkarze BKS zanotowali 9. porażkę w tym sezonie. Zespołem lepszym od BKS-u okazała się być ekipa z Łąki, która zwyciężyła 2:0. Ekipa LKS-u postawiła na proste środki, które okazały się być skuteczne. W 19. minucie gospodarze objęli prowadzenie po bramce z rzutu rożnego, a decydujący cios wymierzyła w 85. minucie, ustalając rezultat po szybkim kontrataku. - Mieliśmy swoje sytuacje w tym meczu. Dobrze ze swych obowiązków wywiązywali się jednak bramkarze obu drużyn, bo Jan Syc również w kilku momentach ratował nas z opresji. Niestety, nie zamieniliśmy okazji bramkowych na gole i co tu dużo mówić - jesteśmy załamani po tym spotkaniu. Przegrywamy z bezpośrednim rywalem do utrzymania. Jest to o tyle frustrujące, iż dobrze trenujemy, ale nie przekładamy tego na mecze i z tego nie jestem zadowolony  - przyznaje trener BKS-u, Paweł Krzysztoporski. 

 

O pierwsze zwycięstwo w tym sezonie bialska Stal powalczy z GTS-em Bojszowy, To zespół, który plasuje się na 12. miejscu w tabeli, z dorobkiem 13. punktów. Na ten bilans składają się 3 zwycięstwa, 4 remisy i 5 porażek. GTS to solidna drużyna, która potrafiła w tym sezonie wygrać m.in. z pretendentem do mistrzostwa - rezerwami Rekordu. Wierzymy jednak w to, iż w nadchodzącą sobotę to piłkarze BKS-u będą cieszyć się kompletu punktów, które są im potrzebne jak tlen. Zapraszamy na popularną "Górkę"!