BKS Stal zwyciężył z Rotuzem - i chwała zawodnikom Pawła Krzysztoporskiego za to! Już teraz jednak czeka na bialską Stal kolejny ważny mecz. Czerwono-żółto-zieloni powalczą o trzy punkty z "Zetką" Tychy, która w ostatnim czasie prezentuje solidną formę. Początek starcia w sobotę o godzinie 17:00 na terenie tyszan. 

 

Niczym w Premier League toczy się intensywność Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej. W minioną sobotę BKS uległ JUW-e Jaroszowice 1:2, następnie w środę pokonał Rotuz 3:2, a już jutro czeka zawodników bialskiej Stali kolejny test formy - starcie z tyską "Zetką".

 

Wracając jeszcze do spotkania z ekipą z Bronowa, należy wspomnieć uczciwie, iż to nie był najlepszy mecz BKS-u w tej rundzie. Momentami gra BKS-u "nie kleiła się", ale za końcówkę i piękne bramki Kamila Dokudowca i Juraja Dancika szacunek się należy. To pozwoliło odskoczyć bialskiej Stali od ostatnich trzech miejsc, które należą do strefy spadkowej. Widzimy jednak sytuację w IV lidze, gdzie może spaść więcej niż 1 zespół do naszej ligi, dlatego trzeba robić punkty i iść ku górze w tabeli. 

 

O wygraną w sobotę 6. maja łatwo nie będzie. "Zetka" to zespół, który obecnie plasuje się na 5. miejscu w tabeli, a rundzie jesiennej pokonał BKS Stal 2:1. Wówczas to była jednak nieco inna drużyna. W obecnej kampanii tyszanie przegrali tylko jedno spotkanie - z walczącym o awans KS-em Międzyrzecze. Możemy więc spodziewać się zaciętego widowiska, miejmy nadzieję, że wygranego przez piłkarzy BKS-u!