Przed nami 26. kolejka Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej. Bialska Stal zmierzy się w niej na trudnym terenie w Bestwinie, z miejscowym LKS-em. Zapowiada się ciekawe spotkanie, które - mamy nadzieję - zakończy się wygraną BKS-u!

 

Za bialską Stalą trudny mecz. Podopieczni Pawła Krzysztoporskiego zmierzyli się w minioną sobotę z KS-em Międzyrzecze, a więc z beniaminkiem, który plasuje się na 2. miejscu w ligowej tabeli. Trzeba jednak przyznać, że BKS na tle wyżej plasowanego rywala zaprezentował się solidnie, jednak momentami brakowało naszym piłkarzem skuteczności i zimnej krwi, a i golkiper rywali - Paweł Góra był świetnie dysponowany, zatrzymując fenomenalnie próby m.in. Tomasza Janika. Finalnie goście wygrali 2:1, przerywając dobry okres bialskiej Stali, w którym to zawodnicy zanotowali dwie wygrane. Trzeba jednak zaznaczyć, że bezpośredni rywale w walce o utrzymanie również tydzień temu przegrali swoje mecze. Mowa tu o GTS Bojszowy, JUW-e Jaroszowice czy LKS-ie Łąka, która przegrała... z LKS-em Bestwina. 

 

Nasz najbliższy rywal po niemrawym początku rundy wkroczył na właściwe ścieżki. LKS to zawsze był solidny zespół, z kilkoma wyróżniającymi się indywidualnościami. Aktualnie drużyna z Bestwiny zajmuje już 7. miejsce w ligowej tabeli i przeskoczyła Czarnych Jaworze, co jeszcze miesiąc temu było trudne do pomyślenia... W tej lidze jednak wszystko szybko się zmienia, prócz lidera i outsidera. 

 

Trzeba jednak pamiętać, że BKS jeszcze się nie utrzymał i każdy kolejny mecz należy traktować jak finał i do końca trzeba walczyć o trzy punkty. W poprzednim meczu bialska Stal uległa LKS-owi Bestwina 0:1. Mamy nadzieję, że teraz będzie inaczej! 

 

LKS Bestwina - BKS Stal Bielsko-Biała 20.05.2023 r. (sobota), g. 17:00