W taki sposób można rozpoczynać sezon! BKS Stal w pierwszym oficjalnym meczu pokonał Drzewiarza Jasienica i awansował do kolejnej rundy Pucharu Polski. 

 

BKS Stal Bielsko-Biała - Drzewiarz Jasienica 2:0 (1:0)

 

Bramki: 

1:0 Kozioł (29')

2:0 Dokudowiec (90')

 

BKS Stal: Syc (46' Dyduch) - Michałek (80' Kalamus), Kubica, Porębski (46' Biela), Lorenc, Zieliński, Łoś, Kozioł, Szymala (46' Dokudowiec), Lewandowski (65' Waliczek), Marian

 

Nie ma co ukrywać, tempo meczu było mocno wakacyjne. Nie ma też co kryć zdziwienia. Godzina 11:00, upalna temperatura, sztuczne boisko… Trudy dla zawodników obu ekip były niezaprzeczalne. Początek spotkania upłynął pod znakiem niedokładnych zagrań, ale też próby ofensywnej gry. W 5. minucie z dystansu próbował zaskoczyć Pawła Górę Paweł Kozioł - górą był bramkarz Drzewiarza. Następnie umiejętnościami błysnął jego vis-a-vis - Jan Syc. Wpierw wygrał on sytuację sam na sam z Dawidem Prosińskim po świetnym dograniu Konrada Kudra, a następnie intuicyjnie obronił strzał po zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym.

 

Licznie zgromadzeni kibice “na Górce” trafienia doczekali się w 29. minucie. Z rzutu wolnego z okolic 20. metra pięknie przymierzył Kozioł. Więcej goli w tej części meczu nie było. Najlepszą okazję bramkową miał Kuder, który mógł się pokusić o doprowadzenie do remisu w 41. minucie. Strzał grającego trenera sprzed “16” obronił jednak Syc.  

 

Po przerwie tempo meczu nie uległo zmianie, jednak ilość sytuacji bramkowych już tak. Tych było jak na lekarstwo, gdyż wszelkie próby najczęściej kończyły się w obrębie pola karnego zarówno Drzewiarza, jak i BKS-u. Na plus można zaliczyć udany debiut młodego bramkarza BKS-u, Filipa Dyducha. 17-latek kilka razy wykazał się bardzo pewnymi interwencjami, także w aspekcie gry nogą, na tle tak doświadczonego rywala jak Drzewiarz. W końcówce meczu bialska Stal wymierzyła jednak decydujący cios. Oskrzydlającą akcję mocnym uderzeniem sfinalizował Kamil Dokudowiec i BKS awansował do III rundy Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bielsko-Biała.