
BKS Stal Bielsko-Biała - LKS Czaniec 1:0 (0:0)
BKS Stal Bielsko-Biała pokonuje LKS Czaniec 1:0 i sięga po Puchar Polski na szczeblu Podokręgu Bielsko-Biała! Brawo drużyna!
BKS Stal Bielsko-Biała - LKS Czaniec 1:0 (0:0)
Bramki:
1:0 Porębski (71')
BKS Stal: Syc - Michałek (88' Biela), Porębski, Kubica, Lorenc, Bęben, Kozioł, Łoś, Hutyra (85' Waliczek), Janik (88' Waakoonwi), Marian (90' Szymala)
Finałowe starcie doskonale oddawało potencjał obu drużyn – rywalizacja toczyła się w wyrównanym tempie. Zarówno BKS, jak i ekipa z Czańca, prezentowały grę z dużym poszanowaniem piłki. Spotkanie obfitowało w taktyczne manewry i przesuwanie formacji, ale brakowało klarownych sytuacji podbramkowych. Pierwszą groźną próbę zanotował LKS Czaniec – w 15. minucie Andrii Apanchuk oddał niebezpieczny strzał, jednak Jan Syc, bramkarz Stali, pewnie interweniował.
W pierwszej połowie drużyna z Czańca skutecznie uniemożliwiała BKS-owi stworzenie groźnej sytuacji, ograniczając ich do uderzeń z dystansu. W 25. minucie Tomasz Janik został zablokowany przez defensora LKS-u, a tuż przed przerwą bliski szczęścia był Paweł Kozioł. Bezbramkowy wynik nie zaskakiwał zgromadzonych licznie kibiców na „Górce”.
Wraz z upływem czasu Stali zaczęła grać bardziej ofensywnie. W 58. minucie groźnie główkował Marcin Bęben po dośrodkowaniu Kamila Hutyry, a chwilę później bramkarz LKS-u świetnie obronił strzał Szymona Kubicy z 20 metrów. Do trzech razy sztuka – w tym przypadku to powiedzenie się sprawdziło. W 71. minucie Paweł Kozioł idealnie dośrodkował z rzutu wolnego, a Błażej Porębski skutecznie skierował piłkę do siatki LKS-u. Jak się później okazało, to trafienie przesądziło o losach pucharu, który trafił do rąk zawodników BKS-u. W końcówce meczu swoje szanse mieli jeszcze Marcin Bęben po stronie BKS-u oraz Oskar Kojder z LKS-u Czaniec.